Niepokój

 Przychodzisz niespodziewanie, zagarniasz bezczelnie wszystkie moje myśli. Emocje galopują lękiem,  serce drży bezkresnej, bezsennej nocy rzucając wyzwanie.

Nienawidzę cię,  uciekam przed tobą, paznokcie zdzieram z niemocy stojąc w miejscu. 

Zabierasz mi radość, dusisz promyki szczęścia, chełpisz swoją wielkością gangsterze bez serca.


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty