TO

 TO w środku 

Wewnętrzne rozedrganie, obawa permanentna, niewypowiedziany lęk

Przed czym?

Czy to próba poukładania swojego świata, dopasowania wszystkich puzzli, przewidywania zdarzeń,  reakcji, kontrreakcji?

Galopujące przeświadczenie, że dając utracę siebie, swoją wolność? 

Przygniecie mnie odpowiedzialność, poczucie obowiązku? 

Zabraknie MNIE DLA MNIE?   

Brak wiary,, że wszystko co dzieje się.....

.......

zwyczajnie okaże się dla mnie dobre...

Komentarze

  1. No właśnie, o tę wiarę najtrudniej... Szkoda, bo byłoby łatwiej znieść i akceptować zmiany.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty