POMIĘDZY
Polmrok
Delektuję się ciszą i zarysem swojego dekoltu, który delikatnie kusi przestrzeń pomiędzy okularami i telefonem. To nie jego wina, że akurat pozwoliłam mu dziś na wieczorowy look odsłaniając subtelnie to i owo. Pisząc te słowa zakładam nogę na noge i w przestrzeń pomiędzy telefonem a oknem zakrada się zarys stopy z bordowym lakierem na paznokciach. Nie widać go teraz ale wkrótce błysk latarni sprawi,że będzie soczysty, kuszący ...
Z parapetu zerkajac widać nie tylko zarys stopy ale i bielizny . Przez moment zastanawiam się czy to fajny widok? Osobliwy na pewno, zwłaszcza gdy jest się podglądaczem;)
A ten, gdyby chciał podglądnąć moje myśli, pewnie wpadlby w osłupienie.
Ja też wpadam. Ze skrajności w skrajność.
Od radości i żartów po wybuchy wulkanu.
Frywolna chwila zdarzyła mi się chyba pierwszy raz od czasu tej dziwnej zmiany w moim życiu, gdzie przyszło mi łączyć język polski z ukraińskim i ujarzmiac swoje ambiwalentne uczucia z wachlarzem zdarzeń i kalejdoskopem charakterów, jakże różnych.
Słowo : POMAGAM jest łatwe gdy poniesiesz komuś siatkę do samochodu albo wskażesz, na której półce znajdzie poszukiwaną rzecz.
Życie na codzień "drug z drugom" to nie bajka, zwłaszcza gdy słyszysz : "nadmuchajcie kalesony" albo:" my zapomnieli żylietki"
Frywolny nastrój został zdominowany przez zwyczajną rzeczywistość, co nie zmienia faktu, że fajny dekolt z fajnymi............ nadal jest pomiędzy okularami i telefonem.
I wciąż kusi;)
Aj, chwila frywolności jest godna polecenia i na pewno nikomu nie zaszkodzi. Tylko po co ten telefon u piersi:))
OdpowiedzUsuńSzacunek za podejmowanie trudu pomocy tym co mają znacznie gorzej od nas. Wiem, że nie tylko "żylietek" im potrzeba.
Chciałoby się zaśpiewać:
OdpowiedzUsuńPrzyjdę do Ciebie, Zielonooka,
Przyjdę do ciebie nim przyjdzie świt...
Ale nie ma szans na to, pomarzyć tyko mogę...
Dlaczego Twój zachwycający dekolt ma cieszyć tylko Ciebie i lustro, w którym sprawdzasz, czy się udało? nie można sprawdzić tego empirycznie? wyjdź na spacer. i patrz, jak się potoczy przyszłość.
OdpowiedzUsuńchętnie zobaczyłbym notkę "PO" - jak już wrócisz ze spaceru równie odważnego, jak ta notka.
Zaintrygowałaś mnie od już. i podoba mi się to, bez względu na głębokość zmarszczki między piersiami - są reklamowane środki chemiczne, które potrafią "wygładzić najgłębszą zmarszczkę" i zamiast dwóch pośladków - będziesz miała jedna dupę!